lut 20 2007

czas


Komentarze: 4

Skończyła się trzygodzinna, poranna kroplówka. Możemy się rozejść: ja do pracy, Apollo do szkoły, a Paskuda do budy.

Za oknem szaro, bezwietrznie i chyba ciepło. Tafelki lodu na kałużach nienaruszone – jakby dzisiaj żaden samochód jeszcze tędy nie przejeżdżał.

Czas na nas.

 

fanaberka : :
Fanaberka do Dormy
23 lutego 2007, 20:25
Zdjęcie znad morza :-) Dzięki.
Fanaberka do Cecylii
23 lutego 2007, 20:24
Pewnie już po. Mam nadzieję, że wszystko dobrze. czeka Was kilka ciężkich dni.
Dorma
22 lutego 2007, 09:16
Ja chciałam o zimie.. Budzę się dziś a tu wszystko zasypane.. Ledwo doszłam do pracy bo wiatr wieje chyba 100 km na godzinę. Gdybym miała aparat zrobiłabym Ci ładne zdjęcie Fanaberko bo wiem, że lubisz. Teraz siedzę przy kawce i widzę przez moją okienną ścianę jak wiatr zamiata śniegiem ulice. Niesamowity widok. Jak z Paskudą. Wszyscy czekamy na informacje..
Cecylia
20 lutego 2007, 21:43
Witaj.Nie mogę się doczkać nowych wieści o piesku.Jak się czuje.? Pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści.Mój ma operację w piątek, bo wetka się rozchorowała.ćiżko mi się czeka, bo już bym chciała być po... :)))

Dodaj komentarz