lis 23 2003

Biedroneczki są w kropeczki


Komentarze: 8

Czy ja coś przespałam? Już wiosna, czy co? Taki ciepły, słoneczny dzień to skarb. I dokonałam niezwykle pożytecznego odkrycia: jak się nie pamięta o zakupie proszku do zmywarki, to można z powodzeniem użyć ludwika, tylko trzeba położyć na podłodze grubą ścierkę do łapania piany. Jaki porywający temat, co za notka!!!

Może jeszcze uprasuję mężusiowi spodnie od piżamy i opiszę ze szczegółami jak to mi z żelazka buchała para, a za rok zajrzę do bloga i powspominam z satysfakcją, jaką to byłam dobrą gospodynią domową.

 

Dziwię się tylko, że komuś na tym blogowisku chce się tracić czas i energię, żeby próbować zaleźć mi za skórę. Nie rozumiem tego rodzaju przyjemności, ale nie wykluczam możliwości jej istnienia, drogi osiągania radochy bywają różne. I nie mam pojęcia, dlaczego padło na mnie, pewnie przypadek, prawdopodobnie nigdy się nie dowiem.

 

Tak więc kochani Blogusie nastrój w normie, cnota na miejscu (czyli w archiwum), nowy mieszkaniec psiego miasta w galerii, krem przeciwzmarszczkowy nieskuteczny, kuchnia posprzątana, książka ledwie napoczęta, wszystko jest OK, dokładnie tak, jak w zeszłym roku o tej porze. Pa.

 

fanaberka : :
24 listopada 2003, 13:55
nie znalazłem nowego mieszkańca w galerii :-((
24 listopada 2003, 13:43
No więc powiem ci w tajemnicy, że ja też czasem zamiast proszku używam ludwika... Zobaczylem ten wpis u hausera i zrobiło mi się głupio bo mi się przypomniało, że kiedyś też w ramach głupiego zartu podpisałem się Fanaberka, ale zaraz potem to sprostowałem!!! Błagam, nie podejrzewaj mnie o to! Mam nadzieję, że błagam tylko profilaktycznie :-)
BanShee
24 listopada 2003, 12:20
glupich podobno nie sieja :) a wiesz ja ostatnio tez myslalam, ze wiosna znowu przyszla, tylko z tymilisciami cos nie tak, trzeba je na drzewa przykleic :) trzymaj sie cudzych gaci i nie daj sie temu idiocie co ci za skore zalazl!
24 listopada 2003, 09:02
Haha! I do tego przydają się blogi! - żeby pamiętać, co było w zeszłym roku o tej samej porze!:) Ja się chyba domyślam na co się złościsz - chodzi o to, że ktoś się podszył pod Ciebie u Hausera, prawda? Komentowałam po Tobie, więc widziałam. Draństwo! - nie sądziłam, że takie dupy tu bywają! I zdaje się, że to szczeniak jakiś, któremu durne żarty w głowie! Padło na Ciebie, a ciekawe na kogo następnym razem..
24 listopada 2003, 07:30
Tez czasami sie boje zeby nie utonac w wirze domowych pieleszy i obowiazkow!!!! Buziaki!!
nie_taka_zla
24 listopada 2003, 00:12
Chcilabym wiedziec co robilam rok temu o tej porze...Pewnie smacznie spalam:)
23 listopada 2003, 23:22
Hm... a ja nie wiem o co chodzi. Pozdrawiam :)
to_ja_elka
23 listopada 2003, 23:11
A co najważniejsze, humor dopisuje ...

Dodaj komentarz