lut 15 2004

ale się wysiliłam


Komentarze: 8

Weselej być młodym niż starym – to SZ

 

Łatwiej być starym niż młodym – to ja

 

Żałuję, że SZ wyjeżdża do Belgii sprzątać cudze mieszkania. Wierzę, że nie może dłużej znieść obecności męża, a nie potrafi rozstać się z nim w inny sposób. A pamiętam ich jako nierozłączną parę: łączyła ich kasa, seks, walki z teściami i ze szkołami synów. Nie ma kasy, seksu, teściowie nie żyją, synowie zawiedli. Koniec kropka.

 

Co to za pomysł, żeby płatki róży malować brokatem – a to taka powalentynkowa refleksja egzystencjalna :-)

 

I wcale mi nie zależy, żeby było łatwo.

 

 

fanaberka : :
Nebraska
15 lutego 2004, 21:10
Brokat źle wygląda chyba na wszystkim, nie tylko na płatkach róż... A nie, czekaj, na moich włosach wyglądał całkiem nieźle, póki się nie obsypał na bluzkę... ale to już zupełnie inna historia :)
15 lutego 2004, 19:21
Tak, tak, co Ty Fanaberko wiesz o starości? A że związki się rozpadają? - to i lepiej chyba, jężeli miałoby dochodzić do jakichkolwiek form cierpienia. Za ośnieżony konar bardzo dziękuję, jakbyś wiedziała, że potrzeba mi było czegoś takiego.
iwcia_iwon
15 lutego 2004, 18:22
ale co ty Fanaberka wiesz o starosci
iwcia_iwon
15 lutego 2004, 18:21
a ja słyszałam, że "wesołe jest życie staruszka"
15 lutego 2004, 18:20
A o perfumach do różyczek nie zapomniał?Rodziny się teraz rozpadają to smutne , ale z drugiej strony dobrze ,że można teraz oddalić się od frustrującego związku.Jak się pomyśli co się działo kiedyś, jak ludzie cierpieli bez możliwości zmiany to aż skóra cierpnie.
błękitna glina
15 lutego 2004, 16:58
lepiej łatwiej czy weselej?
15 lutego 2004, 16:34
to straszne okrunne przykre i takie normalne w tych czasach:(
15 lutego 2004, 15:03
dlaczego tak często nie można powiedzieć : "i żyli długo i szczęśliwie, bo byli dla siebie stworzeni?" .. tylko nie chcę słyszeć , że życie to nie bajka. W końcu jakieś "bajkowe" wartości w życiu także są, tak?

Dodaj komentarz