lut 28 2006

Życie człowieka


Komentarze: 5

Od kilku dni przewracała mi się po szkolnym biurku niechlujna kartka ozdobiona dużym wykrzyknikiem. Dziś przypadkowo odwróciłam ją na drugą stronę. Domyślam się autora wiersza.

 

 

Życie człowieka

 

"Porwały mnie psy stare skurwysyny.

Zawiozły mnie na dołek.

Znalazłem się w bidulu.

Znalazłem tam ziomków, zjarałem z nimi.

Gara było dobrze sachare w ryju miałem

Chciało się pić ale dalej bucha łapie

Z kumplami"

 

A w czwartek kolejny próbny sprawdzian kompetencji klas szóstych. Boję się, że nie douczyłam ich wyliczania odległości na mapie.

 

fanaberka : :
iwcia_iwon
02 marca 2006, 18:29
przybijający ten wiersz, przybijające życie człowieka, poruszylo mnie to do głębi
Stefen
02 marca 2006, 15:30
ileż w tym wierszu emocji, piękne to. Serce sie raduje czytając jak młodzież potrafi wyeksponować swoje uczucia a Tobie należy pogratulować, że potrafisz na bruku odnaleźć takie perły.
b-m
01 marca 2006, 08:19
Mnie też to rusza. Przebywam w zupełnie innym srodowisku, tak mało sie wie i zna tego typu ludzików...
prof.dr.hab.nadzwyczajny
28 lutego 2006, 22:53
Jezus Maria...Jestem wsztrząśnięty :-(
kobieta zamężna
28 lutego 2006, 14:13
do czwartku jeszcze czas...

Dodaj komentarz