sty 10 2006

zanim zasnę


Komentarze: 10

Zaledwie kilka minut temu skończył się dzień, ważny dla Iwci, dla Szkoły, dla Ogniska, dla Nas i dla mnie. Do kręgu miłych zdarzeń dołączyła jedna niespodzianka: nie mogłam przewidzieć, że polubię Inspektora :-)

Komputer szumi sobie cicho. Za chwilę Was opuszczę, Siostry i Bracia w necie, dla papierowej ksiązki w szarej okładce.

 

Herbata, lampka, świeca.

Pachnie :-)

 

 

fanaberka : :
andy - Fanaberka
12 stycznia 2006, 20:21
Może i tak, ale i tak pudło, kochanie z tym smarowaniem, bo to wywiady z kobietami (m. in. Chmielewską i Świderkówną) :)
F(eministka:) do andy
12 stycznia 2006, 12:41
Kobieta
meta
fizyczna?
Pewnie jakiś facet nasmarował!!
;-D
andy
11 stycznia 2006, 17:52
Ładne to o siostrach i braciach... Kapłaństwo kobiet u wrót ;)
No i teraz żałuję, że nie miałem czasu wleźć przewertować w księgarni ksiązki \"Kobieta metafizyczna\"...
Fanaberka do b-m
11 stycznia 2006, 16:06
Pewnie jeszcze o niej napiszę :-)
11 stycznia 2006, 14:13
Nie ma jak dobra ksiazka... ale nie przy swiecy, bo ognia po ostatnich zdarzeniach boje sie... jak ognia ;) Buziaki!
babcia-malgosia
11 stycznia 2006, 13:45
...a jaka ksiązkę, jesli droga Siostro moge spytac?
kri
11 stycznia 2006, 09:01
że los mi nie nasłał - miało byc
kri
11 stycznia 2006, 08:59
a ja przy lampce czerwonego wina i także przy blasku świecy układałam się wczoraj z własnymi myślami.
dla mnie to też był znaczący dzień i cieszę się przy tym że los mi nasłał żadnych inspektorów, nawet tych których da się polubic :))

ma się rozumieć inspekcja była też pod pozytywnym wrażeniem? :))
10 stycznia 2006, 22:43
Niezły pomysł. Tylko ze świecy muszę zrezygnować, bo Azor zwykle chce się bawić płomieniem, a to mieszkanie \"skażone\" pożarem ;)
10 stycznia 2006, 22:41
... ważne, że miło ...o szczegółach mam nadzieję powiadomisz ....

Dodaj komentarz