wrz 10 2004

zamiast


Komentarze: 15

Nawiedziła mnie była klasa – ot tak, z biegu, bez zapowiedzi. Zostali rozdzieleni do różnych klas, to ich ekscytuje: trochę lęków przed nieznanym, moc nadziei na rozwój nowych znajomości. Radośni, pełni wrażeń, hałaśliwi...


-A może więcej nienawiści w obojętności, niż pogardzie? - zapytał.
-Czy to możliwe, że bardziej obawiasz się mojej obojętności, niż pogardy? odpowiedziałaby Markiza.

fanaberka : :
ddm
15 września 2004, 19:26
nie ma gorszej rzeczy niz obojętność
11 września 2004, 21:47
Ciekawe, to ostatnie zdanie...
11 września 2004, 20:40
w obojętności nie ma nienawiści. Obojętność to obojętność. NO co innego jeśli to zamierzona obojętność,.,ale to już wtedy jest podłość...
11 września 2004, 14:38
Mnie nawiedziła grupa z przedszkola...
eluś
11 września 2004, 14:37
tak, zgadza się, pogarda jest jakimś tam uczuciem jednak, natomiast obojętność ... chyba rozumie się samo przez się, prawda? ktoś, kto nie wart jest nawet pogardy, czy może być coś bardziej wymownego? pozdrówka ...
kaisa
11 września 2004, 13:46
hm...obojętność to gorsze od wszystkiego-to brak czucia.a to już nie dobrze.bardzo nie dobrze.
11 września 2004, 10:29
może dlatego, że obojętność to praktycznie zero uczuć
11 września 2004, 00:10
Z pogardą można sie nie zgodzić, walczyć. Obojętność wytrąca każdą broń. Ale nie lubię żadnej z tych pań. Chociaż \"za społecznego punktu widzenia\" - obojetność jest bezpieczniejsza, bo nie rodzi konfliktów
10 września 2004, 23:26
Chyba wolę, żeby nie zwracać na mnie uwagi... Wolę to niż pogardę.
10 września 2004, 21:13
...obojętnośc to najgorsze uczucie, jeśli pragnie się jakiekolwiek ... jeśli ktoś nienawidzi, przynajmniej myśli....
10 września 2004, 19:06
takie odwiedziny bez zapowiedzi są nafajniejsze :-)
10 września 2004, 19:00
Dla mnie obojętność jest lepsza,bo jak ludzie się nie lubią to się unikają.A pogarda to jest ubliużenie jakieś osoby...JA właśnie widzę takie różnice... :)
qe?
10 września 2004, 18:58
sprecyzowanie powyzszego:zalezy kim bylaby dla mnie ta osoba (twarza w tlumie, znajomym, ex-przyjacielem, ex-kochankiem, itd)
qe?
10 września 2004, 18:57
wydaje mi sie, ze zalezy z czyjej strony te uczucia mialyby wyplywac
tulipanek
10 września 2004, 18:56
obojetnosc gorsza niz pogarda...przynajmniej ta druga cos znaczy, jest sprecyzowana...wole gdy sie mna gardzi niz mam byc obojetna.dziwne!?

Dodaj komentarz