paź 27 2004

siła nieczysta


Komentarze: 17

Wczoraj – kolejne słoneczne, ciepłe popołudnie.

Zwabiły mnie dźwięki: coś jakby uderzanie żelazną sztabą o sztabę,  znane, ale nie mogłam ich zidentyfikować... Usłyszałam je z bliska, a za chwilę zobaczyłam na porośniętej trawą drodze nad rzekę: mocno wybarwiony, nerwowy bażant wyraźnie złościł się na swoje kury. Pewnie jedna nie znosi, druga lata na boki, trzecia nie pieje, czwarta ciągle siada na wyższej niż on gałęzi...

Z żalem zawróciłam, bo słońce szło już spać do dziupli starej wierzby, wyganiając stamtąd Rokitę Kusiciela... A kysz, siło nieczysta, a kysz!

:-)))))))))))

 

 

fanaberka : :
popielatka->fanaberka
29 października 2004, 16:40
nie zapomnij o pewnej ozdobie której brak odczuwam od czasu do czasu
29 października 2004, 01:47
no i ogorkowa. mniam!!!
28 października 2004, 22:10
Piękne zdjęcie!
28 października 2004, 19:21
przepis do realizacji w najbliższą sobotę ,już sie cieszę ,a kawusię ci zrobię spokojna głowa :))))
28 października 2004, 19:21
Rokita mi się źle kojarzy... :D.Nie wiem czemu :D:D:D
Snath
28 października 2004, 19:17
Ja powiedział, że to PAW:)
28 października 2004, 15:05
Piersi kurczaka (ok. kilograma) pokroiłam w kawałki (takie powiedzmy jak dwie kostki cukru), posypałam sporą ilością cząbru i słodką papryką i pieprzem. Rozgniotłam z solą chyba 5 czy 6 ząbków czosnku i dodałam do mięsa. Skropiłam olejem z pestek winogron i odstawiłam. 4 cebule pokrojone w piórka podsmażyłam i do rondla. Podsmażyłam kurczaka i do rondla. Dodałam śmietanę (duża butelka i trochę, rodzynki i dusiłam. Niezbyt długo, tak... ja wiem... jakieś pół godziny? I już. Prościzna, ale bardzo smaczne.
28 października 2004, 12:02
wszedłem tu z ciekawości również i z przyzwyczajenia, czyli tak jak zawsze :)) i pewnie jeszcze jakieś inne nieokreślone powody. Ładna wierzba, szopenowska.
27 października 2004, 22:07
Rokita mi sie jakos kiepsko kojarzy...
27 października 2004, 20:34
Rokita to wesoły gość, jakie tam siły nieczyste!:)
27 października 2004, 19:23
Ja myślę Fanaberko, że nie warto zawsze przed nim uciekać. Czasem warto wręcz zaprosić. To bardzo interesujące...:)
27 października 2004, 18:50
Śliczne zdjątko :D
27 października 2004, 16:13
ambitny kogucik nie ma to tamto
27 października 2004, 13:02
;]
kaisa
27 października 2004, 12:50
kszy kszy;]
27 października 2004, 11:58
I u mnie dzis deszcz... Buziaki!
27 października 2004, 09:00
u mnie juz pada dzis....

Dodaj komentarz