cze 14 2004

poniedziałek


Komentarze: 12

Koło dziesiątej telefon z pracy: wkurzona koleżanka ma dość, ona tego nie zrobi, mam się przyczłapać i tym zająć, jest tak rozgoryczona, że nie przyjdzie na bankiet... A ja jak jakaś głupia: spodnie, bluzka, już chcę lecieć! Dobrze, że mnie z tego pośpiechu zaczęło piec jak diabli, więc przysiadłam i pomyślałam sobie, że przecież ja od kilku lat mam ten problem, borykam się sama, każdy ma to gdzieś, ww koleżanka również, a teraz bierze za mnie kasę, a ja jestem chora, mam zwolnienie, może powinnam położyć się z książką, albo zrobić obiad dla Apolla, bo przed sesją tyra jak osioł i świata bożego nie widzi...

No to skoro nie praca, to sekator i krzaczki – brązowieją iod siuśków niesfornego psa sąsiadów. Dobrze, że Paskuda to suczka i kuca – jak to baba. A tu pies sąsiadów radośnie obsikuje agrest i skacze mi łapami na to miejsce, co mnie boli..

Ja: Przepraszam, pani E., ale piesek znów przyszedł i mi siusia na krzaki.
Pani E.: Ale on jest taki miły i tak panią lubi.

Nie wkurzyło mnie. Jestem trochę jak ten piesek – też czasem kogoś lubię i bywam miła. Baaaardzo! Uwaga na agrest!

fanaberka : :
15 czerwca 2004, 08:57
...rozbawił mnie komentarz łp:)...nic dodać nic ująć:)...
Nebraska
14 czerwca 2004, 22:40
W kategorii na najbardziej rozbrajającą osobę nominuję panią od sikającego psa. To jest brak wyobraźni, ot co.
14 czerwca 2004, 20:18
No każdy pies jest miły... a że siusia akurat na Twoje krzaczki, to musi być tylko oznaka wielkiej sympatii, hehe:D
BanShee
14 czerwca 2004, 18:40
serducho widzę bo mi Martynia powiedziała, ze tam jest i to bez widziwiania z zezami jakimiś, ale z innymi obrazkami sobie nie radzę... więc jak powiem, że pragnę z całego mojego małego rozumku zobaczyć coś na inych obrazkach to mnie nauczysz?
14 czerwca 2004, 18:38
Przeczytałem ... Dalibóg, jeszcze tak ze mną nie jest źle by ...rozbijać...
14 czerwca 2004, 16:52
sekator i agrest poważnie to wygląda, schowaj kolce to dopiero poniedziałek
14 czerwca 2004, 16:50
ja tez mam suczke ale Łatka woli cichaczem do sąsiadów biec na trawnik juz widze co oni wygadują na mnie!!!!
Powroty
14 czerwca 2004, 16:40
Fanaberko nio nie rozwaliłaś mnie tym tekstem...POZYTYWNIE rzowaliłaś:) A co do pani kolezanki...to niech sama pomysli...a nie dawaj sie!:) Pozdrawiam:)
14 czerwca 2004, 14:37
jedyne do czego tuje sie nadaja to zeby je do ogniska wrzucic. przynajmniej ladnie pachna.
kobieta zamężna
14 czerwca 2004, 13:34
no cóż to nie zabrzmiało jak zacheta (ten agrest ;)) a piesek - może niedługo podejdzie za blisko... ;)
Mateusz Mikolaj
14 czerwca 2004, 13:31
Szkoda, ze się Droga Fanaberko nie odzywasz na gg...tak mi ciebie skzoda..tych rozmów z tobą....
łp
14 czerwca 2004, 13:22
ale nawet jak kogos lubisz to kucasz ? :))) bo nagorsza to taka sympatia z olewaniem, nie wiadomo co myślec ;)

Dodaj komentarz