sty 10 2007

pierwsza odsłona - unik salcesona [rap]


Komentarze: 7

yoł yoł

krótkie przedstawienie

cioł na arenie

się gnie

w stolicy – unik

na prowincji – zawieszenie

ehe ehe

 

masz kasę i passę

możesz się zabawić

nie stawić

i cześć

jak nabierzesz

rozpędu

możesz nawet wnieść

o obronę z urzędu

 

i dać „de”

ehe ehe

 

Ps. Moi mężczyźni dali mi trzy róże. Podobno za dzielność.

 

fanaberka : :
12 stycznia 2007, 17:42
A roz to juz dawno nie dostalam.... Buziaki!!!!
11 stycznia 2007, 17:21
yoł yoł ehe ehe
Fanaberka - Dorma
11 stycznia 2007, 15:00
Dormo, ja z niczego nie szydzę. Nie odróżniam hip-hopa od rapa. Słyszałam, że ludzie stosują tę formę, żeby wyrazić swoje uczucia w związku z tym, co ich spotyka. Mnie spotkała wielka niesprawiedliwość - mogę stracić dach nad głową, niektórzy mówią : dorobek życia. Napisałam stylizowany wierszyk, bo nie chcę i nie mogę opisywać wprost wydarzeń z ostatnich dwóch dni. I miło słyszeć, że mnie lubisz :-)))
Dorma
11 stycznia 2007, 13:52
Ta Pani obraża moje przekonania :) A tak na serio, to poprostu nie lubi takiego szydzenia, bo tak się składa, że słucham tej muzyki (chociaż głównie hiphopu amerykańskiego.. Z Rapem jest troche ciężej). Równie dobrze mogłabym napisać o tym jakimi brudasami są metale, ale tego nie robie, bo to szufladkowanie. A może poprostu prawda w oczy kole :)
andy - Dorma
11 stycznia 2007, 12:53
Ale na czym ta profanacja polega? (Bo, że tak jak Sienkiewicz w Ogniem i mieczem ją wspomina ta ja rozumiem, że chyba nie)...
Dorma
11 stycznia 2007, 10:02
To co Pani zrobiła to profanacja.. Nie popieram czegoś takiego.. Czyli szufladkowania. Wcisnęła Pani wszystko do jednego worka. Gdyby Pani napisała, że jest to jakaś satyra na rap to może i by było inaczej, a tak.. Obraziłabym się gdybym Pani tak nie lubiła :) Wiem, że to miało być humorem.. I w sumie pisze Pani co się Pani podoba.. to Pani blog
andy schizofrenik
11 stycznia 2007, 10:00
No! (to o tych różach)! BTW - wniesienie o obronę z urzędu czasem wymaga odwagi, fakt

Dodaj komentarz