cze 29 2004

parowce


Komentarze: 15

Dzień był niezły, bo i las i jagody, i jagodowe parowce, i spacer w ramionach R - trochę senny po ciepłej, dobrej, krótkiej nocy.

Imieniny Apolla bez uroczystości – sesja.

Iwcia marnie wygląda, ma chyba wszystkiego dosyć.

Czuję przypływ ciepłych uczuć. Klemensie, Kruku, uszy do góry, myślałam sobie o Was pod prysznicem :-)))

Pa.

fanaberka : :
30 czerwca 2004, 23:34
no bo w sumie o co ma chodzić? tak trzymaj ;) w czoraj sama pażaki robiłam z truskawkami. mniam
30 czerwca 2004, 23:32
;) styl jakby znajomy, ale zastanowiłaś się nad tym, że tak do końca to nikt nie rozumie w czym rzecz. niby to miłe i chyba tylko tyle pozdrawiam ;)
30 czerwca 2004, 19:48
pod prysznicem myslałaś????? ja w takim miejscu na ogól w ogóle nie mysle... ;)
30 czerwca 2004, 19:01
Przecież Ty zawsze bogata w ciepłe uczucia jesteś:D A dla Apolla serdeczne życzenia imieninowe:*
30 czerwca 2004, 17:09
...a ja wczoraj poziomki zbierałam:)... fajne miejsce na myślenie o facetach;)...
30 czerwca 2004, 15:33
kochane jagódki..
30 czerwca 2004, 13:54
jagodowe parowce? to niebezpieczne?:P
30 czerwca 2004, 10:36
uwielbiam leśne jagody, a spacery po lesie nawet w samotności wydają się takie romantyczne...
kaisa;]
30 czerwca 2004, 09:12
las ..mnnmm....ten moj nie nadaje sie na romantyczne spacery po zadnej nocy...:)
kobieta zamężna
30 czerwca 2004, 07:36
dobrze ze mi przypomniałaś.... zapasy jagód mi sie pokończyły... jak tylko kluseczek wyzdrowieje... aż sie sama do siebie uśmiechnęłam... uwielbiam las...
Poworty
30 czerwca 2004, 07:05
Od Ciebie zwykle bije ciepło....aż sie lepiej robi:) THX bardzo:)
29 czerwca 2004, 23:39
Hyh...las to jest to co tygryski lubia najbardziej ( edycja z gorami w tle duzo lepsza ..ale nie wybrzydzajmy :P ) ..gleboki wdech i czujesz to niezdefiniowane uczucie blogiego ukojenia ( ja tak przynajmniej mam :]) Pozdrawiam :o)
29 czerwca 2004, 21:44
kocham zbieractwo jagód.....mogę kilogramami
29 czerwca 2004, 21:31
ja też chce na jagody a nie siedzieć na praktyce 8 godzin! zabierz mnie ze sobą, proszę... ;)
29 czerwca 2004, 21:17
Jedno ucho jakby już do góry, nadsłuchuje; może jeszcze dziś co usłyszy? :))

Dodaj komentarz