mar 28 2005

mój syn polityk


Komentarze: 18

Apollo: Mamo, co to za wampiry?

Ja: Żurawie.

Apollo: Powiedz im, żeby się uciszyły, nie mogę spokojnie kontemplować przyrody. A te trzy ćwiry nad polem?

Ja: Skowronki.

Apollo: Żebym tak miał dubeltówkę. Sfotografuj tego żuczka, to go zaraz wezmę pod podeszwę.

Ja: Pietrek, synu, spójrz na mnie, ty tak na poważnie?

Apollo: Dlaczego wszyscy zawsze mi wierzą, gdy zaczynam pleść takie bzdury. Chyba byłbym dobrym politykiem.

 

Iwcia wymiękła na podmokłej łące, ale Apollo dwa dni z rzędu taplał się ze mną po zagajnikach i ugorach. Na zdjęciu pędzel golibrody.

 

fanaberka : :
edzio
30 marca 2005, 16:51
jakś ty madra jezd a twuj syn taki jak ty to jest urocze!
selwa
30 marca 2005, 00:08
A ten serwer jest do luftu :(. Lepiej wróć do nas.
29 marca 2005, 22:39
podręczny > ale brzmią podobnie :-)))

andy > wanilia to podobno pręcik-skręcik krokusa :-))) (krokusy nie lubią melioracji)
andy
29 marca 2005, 21:02
Jeszcze w temacie \"pędzla\" chciałem powiedzieć, że mi on przypomina takiego zbójcę z którejś książeczki o Tytusie (podróżowali w czasy Kopernika), był napad i Tytus mu wanilię pod nos a ten skręcił się jak pien tej wierzby krzycząc: Ach co za zapach, aż mnie skręciło :)
andy
29 marca 2005, 20:59
> Nie, cofam to, komunizm minus władza mas na pewno nie daje melioracji (aksjomat, nawet w przestrzeni Banacha i geometrii nieeuklidesowej)
:(
podreczny
29 marca 2005, 20:44
> Fanaberka

Wampiry wcale nie wyglądają jak żurawie!

> andy

Dodatkowo mamy proste równania na władzę mas i meliorację
andy > Fanaberka
29 marca 2005, 18:40
Komunizm to władza mas plus melioracja ;)
29 marca 2005, 15:01
chciałbym zobaczyć tę brodę
Fanaberka do andy
29 marca 2005, 14:42
No tak, zapomniałam, że mamy już erę postmelioracyjną :-))))))))
andy
29 marca 2005, 14:28
Ugór to jest do orania a nie do taplania! Orka na ugorze!
29 marca 2005, 13:22
przecież Apollo już był politykiem :)
29 marca 2005, 13:14
Hehehe, dialog słodki. Zupełnie jak ja z moim bratem ;)
29 marca 2005, 12:53
niezły pędzel
29 marca 2005, 07:45
...zapuszczę brodę... :)
Stefen
29 marca 2005, 07:41
Fiu,nawet wysikać się nie dajesz
29 marca 2005, 06:40
Zazdroszczę Ci takiej przystani, odskoczni od wszystkiego powszedniego
Bogda
28 marca 2005, 23:41
Jak ty duzo widzisz ? Dzieki za to okienko :)
babcia-malgosia
28 marca 2005, 23:39
Mialam ci ja jednego znajomego, ktory to znajomy nie wyjezdzal nigdzie z miasta, omal z domu nie wychodzil, bo jak twierdzil - przyrode opanowal pojeciowo.
Ale okolice to masz ladne...

Dodaj komentarz