paź 06 2006

łóżko w ogrodzie


Komentarze: 7

dom. drewniana konstrukcja

podparta snem. mech w ścianach

dach z piernika, garnek, piec.

tylko wejść i już

moczymy nogi w wannie.

 

to właściwie jest rzeka.

mokra plaża paruje pokornie.

pod kocem mieszczą się jeszcze

gniazda wędrownych jaskółek.

zwodzony most opuszcza

łatwopalne krzaki.

okrągłe owoce

obcych pór roku.

 

dzisiejsze popołudnie wchodzi bez pytania

rozpala czoła cegieł, lampy, potem świece.

piasek grzeje się w tynkach.

modlitwa pocałunki

coraz bardziej senne.

 

w najgłębszym wnętrzu

papierowych tapet

pod pajęczynami

gęstnieje las.

 

w nim dziecko

otwiera usta

na czekoladkę.

 

fanaberka : :
F do OnEj
06 października 2006, 18:33
Jak Ty wyślesz swoją książkę, to ja wierszyk :-)
Dzięks :-)
F do Klu
06 października 2006, 18:32
Transmisja :-)
No faktycznie, trochę się ciągnie :-)

Dziękuję :-)
F do Wuszki
06 października 2006, 18:31
Wkleiłam wierszyk, bo na razie nie będę nad nim główkować, jestem chora, a nie chcę, żeby mi zginął - mam straszny chlew w kompie.

Myślałam, że wyciepłam ten garnek przed wklejeniem, jakieś zwidy czy co.
:-)
OnA
06 października 2006, 18:20
jeśli to sama wymyśliłaś wyślij to do gazety
mnie się podoba
Klu
06 października 2006, 17:01
Bardzo nostalgicznie-baśniowo - transmisja z mojego dzieciństwa... dzięki.
wuszka
06 października 2006, 15:50
i wiesz co? cholera, zauważyłaś, że on się zmniejsza? powstrzymaj to! nie w wierszu. zmniejszanie powstrzymaj
wuszka
06 października 2006, 14:43
mogę pomędzić?
\"garnek\" won podobnie jak pokorne parowania, niekamienne to słowa ;) \"łatwopalne\" - bryk
wiesz co jest dla mnie najpiękniejsze?
\"piasek grzeje się w tynkach\" - esencja wiersza i jego dusza.
przedostatnią strofą mrozisz mi kark, jest świetna

ale to marudztwa właściwie mozna pominąć. Fannie jesteś niezwykłą Kobietą :)))))

Dodaj komentarz