cze 03 2007

Ślady. Dziś jestem. Powiedział kot.


Komentarze: 7

Wszystkie stoliki zajęte – usiadłam w fotelu, w rogu, blisko drzwi.

-Znam panią – powiedziała Pani z Lokalu, gdzie było wesele Iwci. I przyniosła mi pyszną kawę – na koszt firmy.

 

Uśmiechy, świece, delikatne wnętrze. Troje poetów czytało wiersze, ilustrowane muzyką, pokazem slajdów i mydlanych baniek.

 

 

- Wygląda pani na nieśmiałą – powiedział Spóźniony Nieznajomy Poeta. Potem się dosiadł i odważnie rozmawialiśmy o sercu.

:-)

 

*********** 

 

NAMYSŁ  

 

fanaberka : :
bekas
08 czerwca 2007, 22:22
Nieokreślona przyszlość nie za bardzo mi odpowiada,a wieczory poetyckie można sobie urządzać,nie czekając az ktoś je zorganizuje.Może (na próbę) zacząć od gg albo lepiej od privów na FL czy amarylisie (Fora polecane przez Panią). Ukłony,Bekas vel Ksiega Dawida.
Fanaberka do Poety
08 czerwca 2007, 17:36
Miło mi przyjąć od Pana ukłony i książki, jak również pochwały za bloga i zdjęcia. Może się jeszcze spotkamy, w nieokreślonej bliżej przyszłości, na jakimś wieczorze poetyckim.
08 czerwca 2007, 00:15
Obiecane ksiązki wysylam priorytetem.Ukłony. A.
08 czerwca 2007, 00:08
Świetny blog,znakomite zdjęcia.Jako nieśmiały spożniony poeta stwierdzam,ze rozmowa w kawiarni nowego DK była stanowczo za krótka. Może przydałaby się kontynuacja,chociażby nagg? Ale lepiej w realu..Pozdrowienia .Andrzej
wusz
05 czerwca 2007, 12:33
aha. no to już wiem gdzieś się podziewała :))) w kącie stałaś! za karę na pewno. niegrzeczna Fan!
04 czerwca 2007, 21:55
Nie strasz nie strasz bo...
04 czerwca 2007, 17:13
Ty się już możesz zacząć bać postanowiłam ,że zmuszę Cię do wyjścia z tego kąta. PS.Myślę,że tam wiele osób zapamiętano :))))))))))

Dodaj komentarz