cze 13 2004

kładka


Komentarze: 11

Ja (z bezzasadną nadzieją, której nie znoszę): No i jak?
Lustro(z bezwzględną szczerością, którą tak lubię i cenię): Narzeczona Frankensztajna.

Kochana skóra robi mi kawał, mało śmieszny.

Sekator – to pomaga. Pan Jurek na rowerze pochwalił moje krzaczki, a po chwili zawrócił zza rogu:
-Przepraszam, sąsiadko, czy ja już dzisiaj mówiłem dzień dobry?

Po chwili obok pana Jurka jest już pan S. i pan B. Okazja, żeby pogadać: taaaka ryba, wyścigi, jak oni grają, patafiany...

Szanuję (to chyba właściwe słowo) pana Jurka, choć dwaj pozostali sąsiedzi pogardzają nim, bo chłop i na podwórku hoduje świniaki.Typowy pracoholik. Ma na głowie żonę, dwóch synów i córkę chorych na schizofrenię.Wnuczek Lukas, rówieśnik i kolega Apolla spędził z nami dzieciństwo - jego tata jest chyba w najgorszym stanie- gdy w siódmej klasie wyprowadził się wraz z matką, wolną niszę zajął Mateła :-)))

Pan Jurek: Mam 79 lat, jak zamknę oczy, nie wiem co się z nimi stanie.

Trochę mi głupio się ślimaczyć z powodu jakichś tam dziewięciu grubych, burakowych “tatuaży”. Grecja, plaża... na razie odpada, ale może za rok, popielatka szykuj się :-)))

Ten szablon lepiej mi się sprawdza w nowej rozdzielczości. Pamiętasz Iwcia jak robiłyśmy to zdjęcie?

fanaberka : :
14 czerwca 2004, 11:21
..tak ostatnio myślałam, że to wstyd trochę narzekać ...tyle nieszczęścia wkoło a ja marudze ...coż kiedy nasze problemy wydaja się zawsze największe ...
kaisa ;]
14 czerwca 2004, 08:42
wiesz Dzien Dobry nie zaszkodzi powiedziec pare razy zeby ten dzien byl istotnie dobry;] aa ze skora to my kobiety sie mamy...bolesny fakt
kobieta zamężna
14 czerwca 2004, 08:20
ja też widziałam zdjęcie :) czyżby chwilowe załamanie? a może poprostu chcesz to po raz kolejny usłyszeć - piękna z Ciebie kobieta :) Pozdrawiam. Nie wiem dlaczego patrząc na to zdjecie od razu słyszę kumkanie żab
13 czerwca 2004, 23:41
Lustro przesadza, przecież widziałam na zdjęciu - nie jest tak, jak ono twierdzi :)
13 czerwca 2004, 21:54
A tam, żeby zaraz mówić o sobie \"narzeczona Frankensteina\"...:D Napewno nie jest tak źle:D
13 czerwca 2004, 21:29
:-)))))))))
iwcia_iwon
13 czerwca 2004, 21:27
z pamięcia u mnie nie najgorzej :-)))
13 czerwca 2004, 21:07
czyżby na wspmnienia sie zebrało?
13 czerwca 2004, 20:42
Małą /może być i duża/kawkę i owszem lubię. Brukselkę też. Skoro mówisz, że budka czeka ...
13 czerwca 2004, 19:55
Wróciłam ,jestem opalona , podrapana i.. wypoczęta.A za rok nie ma to tamto Grecja i ciepła woda musi być.
13 czerwca 2004, 19:36
Szablon całkiem, całkiem...a zdjęcie? Ku przestrodze!(?) :))

Dodaj komentarz