kwi 20 2005

Katar odpuścił, gardło zachrypnięte,...


Komentarze: 12

Dziś sześć zwykłych lekcji plus jedna gratis dla kilku gagatków, którzy nie zostali wpuszczeni na spektakl wychowawczy teatru z Krakowa, bo dwa złote przeznaczone na bilet przepuścili w sklepiku szkolnym. Hitem są rurki, z których cukier można wciągać nosem w taki sposób, jak to pokazano na okładce pisma “Narkoman” (zdjęcie faktycznie atrakcyjne). Rekordzista zakupił dwadzieścia rurek, ale po wciągnięciu zawartości dziesięciu wymiękł i resztę zjadł.

Po sprawnym ustaleniu wszystkich faktów i okoliczności – kilka minut na warsztat, temat: dojrzałość i odpowiedzialność. I sonda: “Po czym rozpoznamy człowieka dorosłego?”

Wyniki:
4 odpowiedzi: po odpowiedzialności za żonę i dzieci.
1 odpowiedź: po wymuszaniu swojej woli.
9 odpowiedzi w stylu podobnym jak na zdjęciu (po wzroście, po piciu, po pracy, po rodzinie, po ćpaniu narkotyków, po paleniu).

Fajnie jest być dorosłym.

 

fanaberka : :
kri
21 kwietnia 2005, 23:28
moja pierwsza myśl po przeczytaniu - identyczna z komentarzem babci małgosi. to przerażające!
nawet te z pozoru pozytywne pierwsze 4 odpowiedzi sugerują że kobieta nigdy nie dorasta :-)
21 kwietnia 2005, 17:48
chyba nie bez powodu dzieci tak własnie nas widzą...
Stefen
21 kwietnia 2005, 17:13
Za moich czasów wyatarczyło trzy piwa wypic aby poczuć sie dorosłym.Patrz,teraz ćpanie i ani słowa o gorzale:(((
21 kwietnia 2005, 16:00
Tiaaamoj ojciec mi ostatnio powiedzial: \"dorosle zycie nie jest latwe\", powiedzialam tylko \"nikt nie mowil ze bedzie\" Buziaki!
archeona
21 kwietnia 2005, 13:52
Zastanowiło mnie, która z odpowiedzi, z punktu widzenia dziecka, jest najbliższa prawdy. Niestety, wydaje mi się, że ta o wymuszaniu swojej woli. Dorośli nazywają to wychowywaniem.
kobieta zamężna
21 kwietnia 2005, 11:41
losie, aż mi skóra cierpnie jak myśle o Kluseczku.
21 kwietnia 2005, 08:19
zamoich czasów młodzież była inna :] i miała inne wyobrażenie o dorosłości.
21 kwietnia 2005, 06:53
A ja życzę zdrowia :)
babcia-malgosia
20 kwietnia 2005, 22:44
Odpowiedzi \'conieco\' przerażające...
podreczny
20 kwietnia 2005, 22:13
wciaganie cukru nosem - Jakie to urocze! Przypomina oczywiście wciąganie kokainy.
I wszystko dostępne w szkolnym sklepiku.

(A tak się narzeka na szkołę, że niby ne potrafi przygotować dzieci do życia)

Frapka! Zrób coś z tym!!!!

20 kwietnia 2005, 20:11
Trudne pytanie. Może po zmęczeniu na twarzy, na której wciąż pojawia się uśmiech. Bo zmęczenie bez uśmiechu, to już starość.
20 kwietnia 2005, 19:50
Fuuuj... wciągać cukier nosem?

Dodaj komentarz