lis 01 2004

droga


Komentarze: 14

Obawiałam się drogi, ścisku, naporu obcych ludzi. Tłum był, ale gdzieś obok. Było spokojnie, miło, przyjaźnie, wygodnie, cicho. Grób Mamy stał się normalny, znajomy, zwyczajny. Udało nam się kupić zwykłe, kamionkowe, odkryte znicze. Miłe spotkania po latach :-)

Nad polami kilka ptaków drapieżnych: myszołowy, kruki, jastrząb i stadko kuropatw w bruzdach zaoranej ziemi.

 

fanaberka : :
zbit fizgal fg2002
03 listopada 2004, 07:56
ta droga też ładna i może ma cel a nie tylko kierunek (rozróżniała to Sylvia Plath)
02 listopada 2004, 18:20
Kamionkowe znicze... już ich prawie nie widać... a zdjęcie - wspaniałe!:)
02 listopada 2004, 18:11
no i nie była to droga do nikąd
02 listopada 2004, 17:53
...powtórze za naamah ...ogólnie bardzo lubię zdjęcia dróg, kojarzą mi sie z nadzieją ...
Snath
02 listopada 2004, 17:01
szkoda, ze bocianów już nie ma;/
kaisa
02 listopada 2004, 16:12
ślicznie;]
02 listopada 2004, 13:00
:-) bardzo dobrze się czyta takie notki.
02 listopada 2004, 12:19
A wróbli tam nie było ?? Dziwnie... Wróble są wszędzie... Buhahahaha,wróbel-ptak drapiężny
02 listopada 2004, 10:24
A droga piekna..... Buziaki!
02 listopada 2004, 09:00
u nas tłumy na cmentarzu i te przeciskanie sie...ale to niewazne
01 listopada 2004, 23:03
Bardzo ładne zdjęcie, wyjątkowo mi się spodobało.
iwcia_iwon
01 listopada 2004, 22:12
wysłałam Ci emaila, wiem że prędzej tu zajrzysz niż do outlooka więc Ci zaśmiecam komentarze
01 listopada 2004, 21:51
Zwykle znicze jest najtrudniej znalezc.
01 listopada 2004, 21:29
NIO U NAS TEZ BYL SPOKÓJ JAKOS DZIS NIE ZAUWAZAŁĄM OGROMNEJ LICZBY LUDZI

Dodaj komentarz