gru 27 2005

Co ma Darwin do pasztetu


Komentarze: 10

Głębia lasu, czy pola, zawsze była uboga, gra o życie toczy się na skraju. Gdy myśliwymi były wilki, dobór naturalny preferował te zające, które wietrząc atak rzucały się ku odkrytym przestrzeniom, zawierzając życie ścięgnom, mięśniom i skokom. W dobie naganiaczy z kołatkami i strzelców z dwururkami, lepiej przystosowanymi stali się wcześniejsi nieudacznicy i straceńcy, których wypaczony instynkt kieruje „pod prąd”, między nogi hałaśliwej, lecz niegroźnej hordy, a później ku niedostępnym, leśnym kryjówkom.

 

Zające uciekające w stronę lasu wystraszyły i rozproszyły szpaler chłopaków z nagonki, zaskoczyły i zdezorientowały myśliwych. W zamieszaniu Ojdana postrzelił Ufnala, śrut utkwił w mózgu, jednej kulki nie udało się wyjąć, wszyscy już wiedzą, ale wciąż o tym mówią: w sklepie, pod mleczarnią, na cmentarzu, w kościele.

 

 

fanaberka : :
Płk Kiszczak
29 grudnia 2005, 09:58
...poetycka sprawiedliwośc...
andy - iwcia
28 grudnia 2005, 10:46
Ba, jakbym miał ten numer ;)
iwcia_iwon
28 grudnia 2005, 08:58
proszę wyślij mi mój nr gg emailem
babcia-malgosia
28 grudnia 2005, 00:15
Nie lubie polowan, na nikogo. Co innego, jesli ktos musi cos upolowac, bo inaczej umrze z głodu, a co innego, jesli to tylko taka zabawa, przyjemnośc, sprawdzenie sie czy imponowanie...
***
Moje dziecko nr4 gdy miało 3 lata, mawiało na ambonki - spogląd na zwierząt...
27 grudnia 2005, 20:07
To dowodzi, że polowania są ZŁE. ;)
podreczny
27 grudnia 2005, 19:31
Z czasów mięsnych pamiętam przepiórki upolowane przez pewnego Hiszpana.
Przepórki w warzywach składały się z przepiórki właściwej i śrutu do odkladanie ktorego podano każdemu porcelanowa miseczkę.
Obiad byl cichy, skupiona konsumpcja przerywana kanonadą stalowych kuleczek nieśpiesznie podskakujacych na dnie miseczek.

Ja zjadłem dwie przepiórki. Były może wielkości pięści. Z każdej wydlubalem mnie więcej po dwadzieścia kulek. Pamietam, że pomyslałem że on do tych kruszyn musiał strzelać z bardzo bliska. Prawie tak jak pluton egzekucyjny.

Myśliwi mają srut zamaiast mózgu więc jedna wiecej kulka im nie zaszkodzi.
andy
27 grudnia 2005, 16:25
Zając na prezydenta!
kri
27 grudnia 2005, 16:04
zające wystraszyły nagonkę????
chyba organizator polowania będzie miał problem, chyba ojdana będzie musiał sprzedać dwururkę. oby ufnal się wykaraskał.
27 grudnia 2005, 15:48
Bardzo ciekawa teoria:)
padaPada
27 grudnia 2005, 12:47
fajna historia

Dodaj komentarz