paź 08 2005

cisza wyborcza ;-)


Komentarze: 7

No i ciekawa jestem, jak trzej moi mężczyźni przeżyją dzień bez podniecających programów wyborczych w ukochanej TV :-)))))).

I mnie próbowali zwerbować do wspólnoty, ale się zbuntowałam już wiele dni temu, po tym jak natchniony spot wyborczy jednego z kandydatów na prezydenta, prezentowany w radiowej Trójce, wzięłam za skecz Detektywa-Inwektywa czy innego Bryndala. To brzmiało jak przemowa czarodzieja z księżyca, który domyśla się życzeń ludu, więc je artykułuje, co z kolei wydaje się być obietnicą spełnienia. Żadnych analiz, żadnych strat energii na badania, czy różdżka czarnoksięska ma jakąkolwiek moc.

Śmiałam się głośno przy porannej kawie, najpierw z zawartości merytorycznej przedstawienia, a potem z rzekomej naiwności R., który mnie przekonywał, że to wszystko na serio. Niestety R. miał rację.

 

A wczoraj pogadałyśmy sobie z Iwcią na temat uczciwości i - jak zwykle - w zetknięciu z jej chłodną logiką, co nieco zweryfikowałam kiełkujące tu i tam niezdrowe zapędy.

Mam skłonność do traktowania uczciwości jak moralnej zasługi, z prawem do pochwały i nagrody, na przykład w postaci wyborczego poparcia. A przecież to prawny obowiązek polityka, którego motywy są nieistotne i pozostają nieznane. Czasem to tylko (lub aż) element mozolnie tkanego wizerunku.

Słońce :-) Wrócę tu pewnie dopiero jako brunetka wieczorową porą :-) Czego i Państwu życzę :-)

 

fanaberka : :
andy
10 października 2005, 16:50
no no, z Bryndalem nauki pobieralim razem więc instynkt stadno-mafijny działa :)
09 października 2005, 19:21
wolę scholandzkie wybory ...
podreczny
09 października 2005, 19:08
Uczciwość jest obowiązkowa nie tylko dla polityków. Tyle, że mają z tym jakiś klopot. Polityka jednak jest do D...
nie-kobieta
09 października 2005, 13:08
Niech się wszystko zmieni.
zielony
09 października 2005, 10:18
Taaak... byłem zagłosowac o siódmej rano: mgła była tak gęsta, że ledwo odnalazłem drzwi do lokalu - w razie czego bedę mógł się usprawiedliwiać, że nie widziałem dobrze całej listy ;)
A na serio: wczoraj zobaczyłem porozlepiane wysoko na drzewach (!) plakaciki o treści \"Ten Chrystusa biczuje, kto na ...uska / - ustawa o ciszy ;)/ zagłosuje\". To coś jak \'Twoja\' reklamówka, z tym, że dodatkowo (poza rozbawieniem) mnie wk..... ;)
pzdr. b
PS. Dlaczego nic nie żółknie (no prawie - pojedyńcze lipy), a o czerwieni lasów na razie nie ma co marzyć?
zbit fg2002
08 października 2005, 18:59
wydaje mi sie, że niezwykle trafnie naukowo i literacko to rozwiązałaś, ale trudno mi sie dokładniej wypowiedzieć, bo unikam tych spotów jak jeden taki święconej wody. Twoje talenta jednak wyraźnie sie tu zarysowały. Jak zwykle ciesze sie, że moge je podziwiać.
08 października 2005, 10:17
U nas tez jak zlezie mgla bedzie slonce, milego dnia. Kompletnie od polityki odeszlam, choc tutaj byl calkiem powazny strajk. Ale to walka o prawo do bulki z maslem.....

Dodaj komentarz