maj 17 2007

cieniste gaiki


Komentarze: 2

Wronowisko. W górze linia wysokiego napięcia, w dole trójkątna polana ze zgiętą w pałąk wierzbą, okupowaną przez wrony. Pod nogami rdzawy piasek, gruz, odłamki cegieł i betonu. Jakby ktoś kiedyś coś tu zburzył, wgniótł okruchy w wydmę, oklepał, wyrównał, oddał porostom i mchom.

 

Pośrodku niewielkiej kępy drzew kryje się maleńka budowla z czerwonej cegły, otoczona kutym ogrodzeniem. Sprawia wrażenie martwej, porzuconej. Nie prowadzi do niej żadna droga, żadna wydeptana ścieżka.

 

Jednak dzisiaj furtka była uchylona, a za żeliwnym skrzydłem stał mały biały Jezus w czerwonej przepasce, a w pobliżu Maryja, jeszcze mniejsza i niebieska. We wnętrzu, za otwartymi drzwiami ktoś śpiewał, czysto i pogodnie: „Chwalcie łąki umajone, góry, doliny zielone, chwalcie cieniste gaiki, źródła i kręte strumyki.” 

 

 

fanaberka : :
Fanaberka do Dormy
17 maja 2007, 15:02
:-)
Dorma
17 maja 2007, 09:19
Jakie to piękne :)

Dodaj komentarz