gru 09 2007

a ja znowu o wąsach


Komentarze: 3
Ścieżki są puste, drzewa ciche. Jak daleko są ptaki, które odlatują, bo nie potrafią żywić się okruchami.

Oglądam ślady i wiem, że jest nas więcej nad wezbraną rzeką – ja, wąsaty jaszczur i kilka saren, które musiały ukryć się w pobliżu, bo pobiegły w stronę, gdzie zarośla się kończą, a dalej może być tylko obwodnica i świat, za którym nie gonią.


12 grudnia 2007, 16:12
Wypisz wymaluj mój pies! Taki, no powiedzmy pluszowy. Junior nazwał go Sznurek, długi jest. Zrobiony - i w takim celu przeze mnie używany - do "zatrzymywania przeciągu" wiejącego przez szparę między drzwiami wejściowymi a progiem. Leży sobie wzdłuż drzwi w mroźne dni i ... mogę udawać, ze mi ciepło ;)
Elfica
12 grudnia 2007, 09:02
mi się skojarzyło z jakimś morskim potworem :)
12 grudnia 2007, 01:29
a ja myslalam ze to krokodyl...

Dodaj komentarz